Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Kacper

Nizel Team - Kacper Dowksza

Często ktoś zadaje mi pytanie – „od jak dawna łowisz?” Prawdę mówiąc, długo nie potrafiłem na nie odpowiedzieć. Wertując stare albumy znalazłem zdjęcia, na których siedziałem z podlodową wędką i wyciągałem z wiadra ryby, które złowił dziadek. Nie potrafiłem jeszcze chodzić, ale już wtedy wiedziałem, jak trzymać wędkę. W kolejnych latach wiele się zmieniało, oprócz rzecz jasna jednego… owych wędek nie opuszczałem na krok i tak po dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie bez niej życia.

Bliskie sąsiedztwo urozmaiconych wód i przepięknej przyrody, oraz rodzice i dziadkowie, którzy byli z nią za pan brat, każdego dnia wpajali mi do głowy jak żyć z nią w zgodzie i jak zgłębiać wędkarskie tajniki. Przez pierwsze lata tej fantastycznej przygody praktycznie co tydzień nadchodził weekendowy rytuał, a ja nie mogąc zasnąć, przez długie godziny myślałem o kolejnym dniu i wypadzie z tatą na ryby. Właśnie tak to się wszystko zaczęło. Z biegiem lat pasje i zainteresowania się zmieniały, czasem łowiłem mniej, czasem więcej, jednak zawsze znajdywałem czas na wędkarstwo. W końcu przyszły przełomowe momenty w moim życiu, które odmieniły wszystko. Po dziś dzień nie jestem w stanie wyjaśnić dlaczego, ale po prostu poczułem, że to jest to co chce w życiu robić – CHCĘ ŁOWIĆ RYBY! Od tamtego czasu robię wszystko, by łączyć każdą część swojego życia z wędkarstwem i z każdym dniem stawać się lepszym.


Zaczynałem pewnie jak większość z nas. Ze spławikiem, wędką z leszczyny, konikami polnymi w słoiku zamykałem się w swoim świecie i łowiłem wzdręgi w trzcinowych oczkach. Potem zacząłem łowić z gruntu i na spinning, chłonąłem wszystko jak gąbka i chciałem więcej, zaczęły się pierwsze zawody najpierw „podwórkowe”, następnie międzynarodowe . Potem zaraziłem się wędkarstwem karpiowym i muchowym. Chciałem spróbować łowić w słonej wodzie, mórz i oceanów, rzekach małych i wielkich, zapomnianych leśnych jeziorkach i w centrach miast i tak zostało mi do dzisiaj, ciągle chcę tego więcej.

Nie potrafię określić jaką metodę lubię najbardziej, jaki gatunek, w jakim miejscu sprawia mi to najwięcej frajdy. Uwielbiam łowić wszystkie gatunki i codziennie poznawać coś nowego. Traktuje wędkarstwo jako wielką przygodę i chyba najbardziej fascynujące mnie w niej fakt, że z każdym kolejnym dniem, kiedy wydaje mi się, że już coś w pełni pojmuję, nagle odkrywam coś zupełnie nowego. Łowienie ryb to moja fantastyczna przygoda, której nie da się skończyć. Nie da się złowić wszystkich ryb, nie da się wędkować we wszystkich miejscach i wszystkimi sposobami. Właśnie dlatego z każdym dniem chcę łowić więcej i więcej.


Obecnie najwięcej czasu łowię na spinning, a rybą, której poświęcam najwięcej czasu są duże okonie, choć wszystkie inne gatunki staram się łowić również często. Jestem również przewodnikiem wędkarskim i każdego dnia chciałbym dzielić się swoją pasją i nabytym doświadczeniem z wszystkimi wędkarzami, zwłaszcza tymi młodymi. Chciałbym, żeby każdy rok był moim sezonem życia i przynosił mi wiele nowych przygód. Teraz czas na kolejną, dlatego dołączam do grona osób, którzy podobnie jak ja wpadli w wędkarstwo po uszy i wspólnie postarają się stworzyć dla Was coś wspaniałego.

Do zobaczenia nad wodą, a razie potrzeby zawsze służę pomocą.

pixel
Zaufane Opinie IdoSell
4.93 / 5.00 2670 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2024-03-26
5/5 szybka dostawa
2024-03-21
git

Dbamy o Twoją prywatność

Sklep korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zamknij