Historia Kołowrotka wędkarskiego
Niniejszy artykuł naszego bloga jest pierwszym ale nie ostatnim artykułem wędkarskim pisanym przez członków naszego zespołu, którzy w przejrzysty, mam nadzieję sposób, udostępnią ciekawą wiedzę szerszemu gronu naszych czytelników.
Na warsztat dzisiejszego odcinka bierzemy Kołowrotek wędkarski - bez wątpienia przełomowe narzędzie w wędkarstwie wszelkiego rodzaju. Zmienił on sposób i technikę łowienia, ale także umożliwił połów na znacznych zasięgach bez dalszego wydłużania wędziska. Jego ewolucja przyczyniła się do poprawy skuteczności wędkarza poprzez ułatwianie holowania ryby i zabezpieczeniu przed jej zerwaniem.
Dzisiejszy wygląd jak i sposób działania kołowrotka wędkarskiego jest dziełem pracy wielu osób i poświęconego przez nie czasu. Setki lat ewolucji pozwoliły stworzyć narzędzie bez którego prawie żaden dzisiejszy wędkarz nie jest w stanie wyobrazić sobie skutecznego łowienia ryb z użyciem wędziska.
Przyjrzyjmy się zatem w dzisiejszym artykule ewolucji wędziska na przestrzeni lat.
Zacznijmy od podstawowego ale fundamentalnego pytania:
„Co to właściwie jest kołowrotek wędkarski”?
Powszechna definicja mówi nam, że jest to jedna z głównych części zestawu wędkarskiego. Kołowrotek jest magazynem żyłki, plecionki wędkarskiej lub sznura muchowego. To właśnie kołowrotek dzięki znaczącemu zapasowi tej cienkiej linki umożliwia wędkarzowi zarzucanie przynęty na znaczące odległości. Tyle teorii a teraz interesujące dane historyczne. Serdecznie zapraszam do lektury.
Kiedy powstał kołowrotek wędkarski?
Historycy nie są zgodni co do precyzyjnego określenia roku, a nawet wieku, w którym powstał kołowrotek wędkarski. Wiele wskazuje na to, że przyrząd ten powstał około III wieku naszej ery w Chinach. Z tego właśnie czasu zachowały się pierwsze opisy kołowrotka. Kolejny udany wynalazek ze starożytnych Chin był niezwykle istotnym elementem sukcesu ówczesnych rybaków, zwiększając skuteczność i niezawodność ich połowów. Rybołówstwo było ważną częścią życia i gospodarki starożytnych Chin. Więcej złowionych ryb oznaczało więcej pieniędzy dla rybaka oraz więcej żywności dla mieszkańców - oba te czynniki pomagały we wzroście populacji i przyśpieszały rozwój gospodarczy.
Pierwsze zapisy i obrazy historyczne na temat kołowrotka pojawiają się dopiero z czasów panowania chińskiej dynastii Song. Namalowana w ok. 1195 roku ilustracja „Wędkarz na zimowym jeziorze” autorstwa Ma Yuana jest najwcześniejszym obrazem kołowrotka wędkarskiego.
Pierwsze europejskie kołowrotki wędkarskie
Do Europy kołowrotki trafiły dopiero w okolicach 1650 roku w okresie kiedy wędkarstwo muchowe w Anglii stawało się coraz bardziej popularne. Wcześniej wędkarze używali żyłki z włosia końskiego, która była mocowana do szczytówki wędki, albo rzadziej żyłki biegowej prowadzonej przez pętlę na szczytówce wędki.
Początkowo zarówno kołowrotki jak i inny sprzęt wędkarski sprzedawano w sklepie z pasmanterią. Dopiero po roku 1666 roku po wielkim pożarze Londynu rzemieślnicy przenieśli się do niewielkiego miasteczka Redditch (ok. 25 km od Birmingham), które w XIX wieku stało się centrum wędkarskim w Europie. Ciekawostką jest fakt iż miasteczko to było wówczas największym na świecie producentem igieł (ok. 90% igieł produkowanych wówczas na świecie pochodziło z Redditch lub jego okolic).
W 1761 roku Onesimus Ustonson założył pierwszy sklep, który pozwolił mu przez kolejne stulecie być liderem w branży. Wielu historyków znacząco podkreśla, że to właśnie Onesimus odegrał wielką rolę w ewolucji kołowrotka. Był bez wątpienia pierwszym przedsiębiorcą, który reklamował te mosiężne wówczas narzędzia.
Pierwsze kołowrotki muchowe typu Nottingham
Wzrost popularności kołowrotków wędkarskich w Europie nastąpił w drugiej połowie XVIII wieku w momencie kiedy wędkarstwo stało się popularnym hobby elity. Do połowy XVIII wieku wędkarze używali tego samego kołowrotka do wszystkich rodzajów łowienia – na spławik, do trollingu czy wędkarstwa muchowego – stopniowo jednak w tym czasie zaczęła pojawiać się specjalizacja sprzętu.
To wówczas na rynku pojawiły się kołowrotki muchowe typu Nottingham i Scarborough. Były to dosyć szerokie kołowrotki z ruchomą szpulą wykonane w przeważającej części z drewna z wyjątkiem szkieletowego metalowego wzmocnienia z tyłu lub stopki. Swoją nazwę zawdzięczały miejscu, w którym zostały po raz pierwszy wykonane.
Kołowrotki te były używane do połowu spławikowego ale też do trollingu przy użyciu bardzo cienkiej żyłki. Bardziej wprawieni wędkarze mogli przy jego użyciu rzucać najlżejsze nawet zestawy spławikowe na kilkanaście lub kilkadziesiąt metrów bezpośrednio z kołowrotka, ponieważ jego szpula obracała się niesamowicie swobodnie. Konstrukcja tego kołowrotka była tak prosta, a zarazem skuteczna, że były one w użyciu przez kolejnych sto lat kiedy to dopiero po drugiej wojnie światowej aluminium stało się swobodnie dostępnym materiałem na rynku, a stosowanie kołowrotków o stałej szpuli zaczęło był bardziej praktyczne.
Kołowrotki multiplikujące ze Stanów Zjednoczonych
W podobnym czasie w Stanach Zjednoczonych dosyć dobrze radziły sobie kołowrotki multiplikujące. Zegarmistrz z Kentucky George Snyder uważany jest za wynalazcę pierwszego amerykańskiego kołowrotka w 1810 roku. Kołowrotki multiplikujące nie były do tej pory popularne w Wielkiej Brytanii za to w Stanach Zjednoczonych zyskiwały uznanie. George Snyder zrobił ten kołowrotek początkowo na własny użytek, a później dla członków klubu i prominentnych obywateli Stanów Zjednoczonych. Brak patentu spowodował iż w dosyć krótkim okresie czasu pojawiło się wielu naśladowców przede wszystkim z branży produkującej dotychczas biżuterię. Posiadali oni specjalistyczne maszyny do precyzyjnych prac i wykonywania niewielkich elementów. Z biegiem czasu kołowrotek Kentucky był sprzętem produkowanym na masową skalę ze względu na dużo niższe koszty produkcji oraz redukcję czasu potrzebnego do jego budowy. Dostępność cenowa zaowocowała wzrostem popularności sprzętu wędkarskiego i kołowrotków multiplikujących nie tylko wśród zamożnej części społeczeństwa.
W 1874 roku Amerykanin Charles Orvis zaprojektował i wprowadził do produkcji nowatorski jak na tamte czasy rodzaj kołowrotka muchowego. Firma The Orvis Company pomogła spopularyzować w Stanach Zjednoczonych wędkarstwo muchowe poprzez produkcję różnego rodzaju asortymentu wędkarskiego dla wiernej rzeszy klientów. Orvis jako pierwszy przedstawił kołowrotek z wieloma perforowanymi otworami, co czyniło go dużo lżejszym i umożliwiało szybsze wysychanie nawiniętego sznura muchowego niż konstrukcja z zamkniętymi bokami. Ten pierwszy pionowy i wentylowany kołowrotek muchowy został opatentowany w 1874 roku. Orvis przez całe swoje życie zapewniał branży wędkarskiej unikalne i techniczne postępy na rynku wędkarstwa muchowego. Jego dziedzictwo pozostało do dzisiaj, nosząc jego nazwisko, jako jednego z najbardziej rozpoznawalnych producentów sprzętu muchowego na świecie.
Wróćmy jednak do Europy gdzie w Anglii prym w dalszym ciągu wiodła konstrukcja znana z kołowrotków drewnianych Nottingham. Szpule tych kołowrotków były przymocowane do korpusu za pomocą mosiężnej nakrętki, ale już na początku lat osiemdziesiątych XIX wieku pojawił się styl zwany Centrepinem („sworzniem środkowym”). Konstrukcja ta miała sprężynowy zatrzask umożliwiający szybkie zwolnienie szpuli przez naciśnięcie przycisku w jego środku. Na początku zbudowane w większości z drewna ale później aluminiowe już wersję stały się regułą. Centrepin łączyło wiele cech konstrukcyjnych z Nottinghamem, ale były pozbawione jednej zasadniczej wady – nie blokowały się z powodu pęcznienia drewna po zamoczeniu i bardzo łatwo było wyjąć szpulę.
Pod koniec XIX wieku „wrzecionowy” projekt mosiężnych kołowrotków, który był regułą jeszcze pięćdziesiąt lat wcześniej ustąpił miejsca znacznie solidniejszym zamiennikom, które często określano jako „kołowrotki Birmingham”, ponieważ tam też większość z nich była produkowana. Zazwyczaj były to konstrukcje z mosiądzu, chociaż czasami miały ebonitową szpulę, a ich uchwyt wbudowany został w obrotową płytkę boczną. Konstrukcja ta miała zasadniczą wadę – uniemożliwiała zmianę szpuli, zatem wędkarze musieli pod koniec dnia zwinąć linkę aby uniknąć gnicia jedwabiu.
Naturalną ewolucją kołowrotków Birmingham stał się słynny Hardy Perfect. Jego budowa zainspirowana została kołowrotkiem wyprodukowanym w Ameryce przez Orvisa. Miał kształt nowoczesnego kołowrotka muchowego, odłączaną szpulę i regulowany hamulec. Początkowo budowane w większości z mosiądzu aby stopniowo zmienić się w całkowicie aluminiowe konstrukcje.
Pierwsze kołowrotki spinningowe
Prawdziwa rewolucja pojawiła się na początku XX wieku kiedy to magnat tekstylny Albert Illingworth opatentował nową formę kołowrotka o stałej szpuli. Pewnego dnia przechadzając się po swojej fabryce spojrzał po raz kolejny na jedną ze swoich maszyn tkackich i pomyślał o łowieniu ryb.
Nowa konstrukcja wprowadzała podbieracz – urządzenie które krążyło wokół nieruchomej szpuli jednocześnie odciągając żyłkę od jej przedniej krawędzi. Dzięki temu zabiegowi żyłka nie musiała naciągać się na obracającą szpulę co umożliwiało rzuty lekkimi przynętami na dużo większe odległości niż było to możliwe przy użyciu dotychczas produkowanych kołowrotków.
Konstrukcja kołowrotków Illingworth ewoluowała przez kolejne lata. Trzeci model miał już regulowany hamulec i szpulę, która unosiła się i opadała, aby zapobiec tworzeniu się grubych zwojów nici podczas zwijania.
Firma Hardy w roku 1932 dzięki serii kołowrotków Altex i opatentowanemu rozwiązaniu ramienia osiągnęło spektakularny sukces. Do pełnej przewagi konkurencyjnej na ówczesnym rynku brakowało niestety jednego – nylonu, który nie był wówczas dostępny (nylon wynaleziony został dopiero w roku 1935 przez firmę DuPont – żyłki nylonowe produkowane były kilka lat później). Używanie kołowrotka typu Altex o stałej szpuli oznaczało często nieustanne zwalczanie splątań, które były nieuniknionym skutkiem stosowania plecionych linek z włókien naturalnych. Nawet pełne, opatentowane ramię nie zapobiegało przed powtarzającymi się splotami, które nękały nawet najbardziej ostrożnych wędkarzy. Głównie dzięki tej wadzie pozostawali oni dalej przy swoich Nottinghamach akceptując dużo krótsze odległości wyrzutu przynęty.
Zarówno Illingworth jak i Altex wyprzedzały w konstrukcji swoje czasu ponieważ pozwalały wędkarzom rzucać lekkie przynęty z niezwykła precyzją, ale dostępne wówczas żyłki po prostu nie nadawały się do tego zadania.
Najbardziej popularny kołowrotek spinningowy wszechczasów?
W roku 1954 kiedy wygasł patent Hardy-ego wiele firm zaczęło kopiować i modernizować rozwiązania dostępne w Altexie. Szczególnie godnym uwagi jest niedrogi, masowo produkowany kołowrotek Charlesa Ponsa i Leona Carpano. Wyprodukowany przez nich kołowrotek Mitchell ze skopiowaną wersją ramienia sprzedał się w ilości około dwudziestu pięciu milionów sztuk co czyni go jednym z najbardziej udanych kołowrotków wszechczasów.
Niesamowitą popularność kołowrotek Mitchell zawdzięcza także powszechnej dostępności materiału sztucznego– nylonu. Tanie żyłki nylonowe zrewolucjonizowały sposób, w jaki ludzie do tej pory łowili, a połączenie kołowrotka Mitchell z nowym materiałem zdecydowanie zdominowało wędkarstwo muchowe. Spinning był zdecydowanie łatwiejszy ponieważ każdy mógł nauczyć się w krótkim czasie jak kręcić korbką.
Kołowrotki wędkarskie polskiej produkcji z „dawnych lat”
Mimo, że wędkarstwo w Polsce rozwijało się z powodzeniem od drugiej połowy XIX wieku to jego najbardziej dynamiczny rozwój przypada na czasy po II wojnie światowej. W 1950 roku powstał Polski Związek Wędkarski czyli najważniejsza instytucja zajmująca się działaniami z zakresu gospodarki rybacko-wędkarskiej, ochrony wód i środowiska, a także działalności edukacyjnej i popularyzatorskiej wędkarstwa rekreacyjnego.
Poniżej kilka ciekawych przykładów kołowrotków polskiej produkcji.
Bardzo ciekawym przykładem kołowrotka polskiej produkcji „z dawnych lat” jest kołowrotek Huko Gamma. Egzemplarz znaleziony w zbiorach pasjonatów w wirtualnym muzeum wędkarstwa polskiego myvimu.com Jest to stosunkowo lekki – jedynie 211g multiplikator gruntowy. Solidne bo metalowe wykonanie korpusu, szpuli i stopki. Charakterystyczny, głośny odgłos grzechotki i niezwykle pojemna szpula. Wykorzystywany był do połowu morskiego lub słodkowodnego podczas „walki” z dużymi drapieżnikami.
Kolejnym godnym uwagi kołowrotkiem był wyprodukowany w Rzemieślniczej Spółdzielni Metalowców w Radomiu model DEES-1 Kolowrotek spinningowy ze stałą szpulą. Kabłąk był zbijany przez sprężynę a korbka odkręcana. Solidna metalowa konstrukcja i stosunkowo niska waga – 216 gram.
Zarówno korpus jak i szpula tego stałoszpulowca wyprodukowana z plastiku. Kabłąk zbijany poprzez uderzenie o nóżkę a korba odkręcana. Posiadał dosyć cichą grzechotkę a jego waga wynosiła około 230g.
Egzemplarz ten został wyprodukowany w niewielkiej ilości (ok 30 sztuk) dla decydentów partyjnych prawdopodobnie w Zakładach Radiowych im. Marcina Kasprzaka w Warszawie. Nie był udostępniany w sprzedaży powszechnej. Wygrawerowane logo PZW po prawej stronie metalowego korpusu. Wzorowany na niemieckim kołowrotku Rileh Rex 57. Plastikowa szpula, odkręcana korbka i staranne wykonanie tego stałoszpulowego kołowrotka wzbudzało pożądanie wielu wędkarzy w tamtych latach.
Jak pokazuje historia, ewolucja kołowrotka wędkarskiego na przestrzeni ostatnich wieków doprowadziła prymitywne narzędzia do zwijania linki w skomplikowane, szybkie i niezawodne urządzenia, które umilają życie milionom ludzi na całym świecie. Dzisiejsze kołowrotki różnią się od tych produkowanych kilkadziesiąt czy też kilkanaście lat temu. Obecne, zaawansowane technologiczne rozwiązania umożliwiają dobór odpowiedniego sprzętu przeznaczonego do specyficznej formy połowu ryby. Poszczególnekołowrotki wędkarskie różnią się od siebie wielkością, wagą, typem hamulca, materiałem z jakiego są wykonane, czy też pojemnością szpuli.
Kołowrotek - budowa
Jednym z niezbędnych elementów każdej wędki jest kołowrotek. Budowa tego dodatku to nieco skomplikowana rzecz. Zazwyczaj znajdziemy w nim takie elementy, jak szpula, regulacja hamulca górnego, rolka, ramię ochronne, mocowanie do wędki, korbka, dolna część szpuli, przełącznik wsteczny oraz ramię kołowrotka. Jak widać, nie jest to wcale małe i nieskomplikowane urządzenie. Na rynku można wyróżnić obecnie dwa typy kołowrotków - ze szpulą stałą oraz ruchomą. Każdy wędkarz znajdzie dla siebie dobry kołowrotek, ponieważ wiele firm oferuje ciekawe konstrukcje.
Postaramy się przybliżyć Wam tą tematykę w kolejnych artykułach naszego bloga – już teraz zapraszamy Was do czytania mając nadzieję, że dla wielu z Was była to interesująca lektura.
Autor: nizel.pl Team