Moje Top 5 wędek na sandacza

Zaczynając swoją przygodę z „Mętnookimi” kluczowym elementem, dzięki któremu będziemy mieli szanse na spotkanie z tym drapieżnikiem jest poznanie zwyczajów tej ryby, miejsc jej żerowania, zachowania oraz dobór odpowiedniego sprzętu o którym Wam dziś napisze kilka słów. Jak wiadomo Sandacz nie jest najłatwiejszym przeciwnikiem, a trafienie naprawdę dużej „sztuki”, bez odpowiednich umiejętności jest nie lada wyzwaniem. Jest to bardzo tajemnicza ryba, a jej zwyczaje i zachowanie bardzo często są zmienne, dlatego my jako wędkarze stawiający jej czoła musimy się naprawdę dużo napracować, aby udało się ją przechytrzyć.    

Jaki kij wybrać na Sandacze?

Często zadajemy sobie pytanie jaka wędka będzie odpowiednia do połowu Sandaczy? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ponieważ składa się na to kilka ważnych elementów tj.

• gdzie będziemy łowić? (rzeka, woda stojąca)
• jak ciężko? (zależy od głębokości łowiska, uciągu oraz ciężaru stosowanych wabików)
• czym będziemy łowić? (gumy, woblery itp.)    

Przy doborze odpowiedniego wędziska najważniejszą kwestią jest akcja kija. Jak wiemy, Sandacz ma bardzo twardy pysk, więc aby w momencie brania odpowiednio go zaciąć potrzebujemy kija ze sporym zapasem mocy o szczytowej akcji. Najlepiej sprawdzą nam się wędki o Akcji X-fast oraz Fast, czyli kije które cechują się właśnie taką akcją. Takie wędziska poradzą sobie również z innymi gatunkami, takimi jak szczupak czy boleń więc możemy potraktować daną wędkę jako uniwersalną. Należy jednak pamiętać, ze przy tak szybkich kijach przy połowie np. boleni kluczowe będzie odpowiednie wyregulowanie hamulca walki, aby podczas uderzenia ryba nie „odbiła” się od zestawu lub nie wyprostowała nam kotwic. Musimy również wiedzieć, ze działa to tylko w jedną stronę, czyli wędką o szczytowej akcji możemy z powodzeniem łowić inne gatunki, natomiast kijem typowo szczupakowym, który charakteryzuje się akcją „moderate fast” lub „moderate” mamy małe szansę, aby odpowiednio mocno wciąć „Mętnookiego”.

Poniżej przedstawię Wam propozycje 5 wędzisk do połowu Sandacza. Będą to typowe kije pod metodę „jigową,” o dość wysokim cw z tego tytułu, że głownie łowię na Odrze w Szczecinie, gdzie głębokość i uciąg wody często nie pozwalają na finezyjne łowienie.  

Westin W4 Finesse Shad 225cm 12-38g

Jest to nowa generacja serii W4 od firmy Westin. Nie jest to „najtańsza” propozycja, ale uważam że jest warta swoich pieniędzy. Została wykonana na progresywnym i bardzo czułym blanku, który zapewnia doskonałe czucie oraz pięknie przenosi brania. Należy również zwrócić uwagę na wagę, która wynosi tylko 145g nie tracąc przy tym zapasu mocy, który pozwoli bez problemu wyholować dużą rybę. Kij został wykonany na blanku Toray, przelotki Seaguide, uchwyt kołowrotka Fuji oraz wysokiej jakości pianka EVA na rękojeści. Całość dopełnia piękny design.           

Daiwa Caldia Sensor Jig

Kolejna nowość na rynku, tym razem ze stajni „Daiwy”. Kij charakteryzuje się bardzo szybką akcją szczytową. Dzięki zastosowanej technologii „Sensor Jig” nawet najdrobniejsze trącenie przynęty jest wyczuwalne w przedramieniu. Doskonała czułość blanku pozwala nam na bardzo dokładną ocenę struktury dna. Kolejną zaletą tego wędziska jest optymalne jej wyważenie. Blank zostaw wykonany z włókna węglowego HMC+®, przelotki Seaguide® Zirconia oraz uchwytu kołowrotka Fuji. Występuje w trzech długościach 210, 240 oraz 270cm oraz ciężarze wyrzutowym 8-35 lub 14-42g.        

Dam Effzett z1 Power Jig 240cm 15-40  

Tego kija nie mogło zabraknąć w moim zestawieniu wędek sandaczowych. Co tu dużo mówić, jestem zakochany w całej serii z1 zaczynając od wędek okoniowych, kończąc na kijach z wysokim cw. W całej serii została zastosowana najnowocześniejsza technologia wykorzystująca wysokomodułowe blanki węglowe TC46. Jest to piekielnie szybki kij z bardzo progresywnym ugięciem, dzięki któremu doskonale wyczujemy najdelikatniejsze branie oraz dzięki ugięciu będziemy mogli zatrzymać każda rybę nie martwiąc się o jej „spinkę”. Pięknie pracujący blank dostarczy nam sporo emocji z holu każdej wielkości ryby. Komponenty wędziska to przelotki Seaguide, uchwyt kołowrotka Seaguide oraz wycianane maszynowo karbonowe wstawki, które ze wszystkim idealnie się komponują.    

Mikado Kamisori Zander                    

Tej wędki łowcom sandaczy, myślę ze przedstawiać nie trzeba. Prawdziwa klasyka gatunku, jeśli chodzi o kije typowo Sandaczowe. Na wielu forach, jeżeli zapytamy o kij sandaczowy pojawi się bardzo dużo odnośników do właśnie tego modelu. Nie ma w tym nic dziwnego, to naprawdę bardzo dobry o idealnych parametrach, który sprawdzi się nam na dużej rzece. Kamisori charakteryzuje się czułym blankiem i pustą szczytówką, która idealnie przenosi brania i pozwala nam podbijać cięższe gumy bez żadnych oporów. Przelotki Fuji Alconite zapewniają nam bardzo dalekie oraz precyzyjne rzuty, zaś oplot krzyżowy Toray zapewnia wzmocnienie blanku, dzięki czemu bez problemu poradzimy sobie z dużym sandaczem lub przyłowem w postaci „wąsatego”. Kij dostępny jest w kilku długościach, więc każdy znajdzie coś pod siebie.        

Przedstawiłem Wam swoją propozycję 4 wędek Sandaczowych, które znajdą zastosowanie przy cięższym łowieniu z opadu. Ostatnia wędka będzie do lżejszego łowienia, bardziej finezyjnego na wodach stojących.  

Westin W3 Finesse T&C 213 7-21g                      

Wędki Westin drugiej generacji w3 T&C (Texas/Carolina) to doskonałe kije, które znajdą zastosowanie do połowu sandaczy zarówno na twarde jak i miękkie przynęty. Są bardzo lekkie i czułe, ale na tyle szybkie i mocne, aby poradzić sobie z twardym pyskiem sandacza. Idealnie nadają się do powolnego prowadzenia przynęt używając systemu Carolina lub Texas (jak sama nazwa wskazuję) lub do zwykłego jigowania. Jest to idealny kij na łódz ze względu na swoją długość. Świetnie sprawdzi się przy połowie Sandaczy na jeziorach lub zaporówkach. Cały kij jest na blanku Torayca® High Performance Carbon oraz dodatkowo jest wzmocniony, uchwyt kołowrotka SKS oraz przelotki LTS. Całość dopełnia nienaganny design, który robi naprawdę dobre wrażenie.        

Powyżej przedstawiłem Wam po krótce moje TOP5 wędzisk na ten sezon, które bardzo dobrze sprawdzą się podczas łowienia „Zedów” na dużych rzekach takich jak Odra.  Co wędkarz to inne preferencje, inne wymagania oraz różne doświadczenia, lecz uważam że właśnie pokazane wyżej kije są zrobione z myślą o połowie Sandaczy i dobrze wyróżniają się na tle konkurencji.

Zapraszam do naszego sklepu, gdzie doradzimy i dobierzemy idealny zestaw dla każdego. Jeżeli nie możesz zjawić się u nas w sklepie pamiętaj, że na naszej stronie www.nizel.pl oprócz wyżej wymienionych znajdziecie wiele solidnych propozycji wędek na sandacza.

Pozdrawiam Patryk

Nizel Team