Test zestawu Daiwa na pstrągi – sprawdzamy Silver Creek MQ i Prorex X Sensor

Krótko o sytuacji w sezonie i o tym, co mnie skusiło

Siemano.

W tym roku w moich okolicznych rzekach bardzo brakuje wody, także te największe ryby są dużo trudniejsze do złowienia. W połączeniu z dużą presją, nie wybierałem się w tym roku zbyt często na ten gatunek.

Ale jak na sklep nizel.pl wjechały nowe kołowrotki Daiwa 22 Silver Creek MQ LT2500S-XH, to nie mogłem się powstrzymać, żeby nie wypróbować ich w kategorii twitch.

Jak to wszystko wyglądało w praktyce

Podpiąłem nowy kołowrotek do wędki Daiwa Prorex X Sensor Spin 210 cm 3–15 g, nawinąłem plecionkę Daiwa Tournament 8 Braid Evo+ 0.08 i od razu mi się spodobało. Zestaw wypróbowałem zarówno na maluteńkim ciurku z wodą po kostki, średniej, jak i dużej rzece.

Kiedyś panowało przekonanie, że na duże pstrągowe wody trzeba mieć długą wędkę, ale uwierzcie mi – powyższy zestaw z Daiwy kapitalnie mi się sprawdzał wszędzie. Jest lekki, dobrze zbalansowany i responsywny. A przy twitchingu to naprawdę robi robotę.

Trochę o efektach – jak było?

Wnioski z wiosny 2025 w moim przypadku są łatwe do przewidzenia – mała rzeka – małe ryby, duża rzeka – duże ryby. Trafiłem w okres, w którym ryby były już odpasione na żabach i dużo wybrzydzały. Mnóstwo odprowadzeń i nietrafionych wyjść, dużo niezdjęciowych małych okazów i... pobita życiówka!

Jak na sezon, w którym nie planowałem nawet chodzić często na pstrągi – nie mogę narzekać :)

Dlaczego tak bardzo jarał mnie ten kołowrotek?

Bo technologia MQ (Monocoque Body) gwarantuje moc i trwałość, a szybkie przełożenie (6.2:1) powinno pomóc mi idealnie prowadzić woblery pstrągowe rzucane w górę rzeki, a także w tempo zacinać wszystkie brania. W praktyce to właśnie robi. Ma siłę, płynność i nie męczy ręki, nawet po długim dniu nad wodą.

Sprzęt ewoluuje razem ze mną

Mój sprzęt, nie tylko przynęty, ale także wędki i kołowrotki nieustannie ewoluują, a pstrągi potokowe mają często duże wymagania, którym Daiwa sprostała idealnie. No i wizualnie mi się to wszystko pięknie komponuje :)))

Co dalej? Muchówka, ale…

Końcem maja i początkiem czerwca na pstrągach będzie królować muchówka, ale lipiec i sierpień, w przerwach od boleni, z wielką przyjemnością pobawię się na okolicznych strumykach, próbując nowym zestawem przechytrzyć te cwane kropkowańce!

Podsumowanie

Sprzęt, który miał być tylko testem, zostaje w arsenale na dłużej. Daiwa Silver Creek MQ + Prorex X Sensor to zestaw, który serio robi robotę – niezależnie od tego, czy celujesz w małe rzeczki, czy duże pstrągowe wody.

Jeśli też szukasz sprawdzonego sprzętu na pstrągi – sprawdź ofertę w nizel.pl i przekonaj się, co potrafi zestaw pstrągowy od Daiwy.

Pozdro, Maciej.