Wolfram – zalety, zastosowanie, metody połowu.
Wolfram? Dlaczego?
Dlaczego wybrać wolfram zamiast klasycznego ołowiu stosowanego w wędkarstwie?
Odpowiedzi przemawiających na korzyść wolframu jest mnóstwo. Po pierwsze, a zarazem najważniejsza jest kwestia podejścia „EKO” do współczesnego wędkarstwa. Coraz większy nacisk na proekologiczne podejście do swojego hobby zaowocowało powolne wdrażanie zmian zarówno w naszym zachowaniu nad wodą przez utrzymywanie porządku, a także konieczności wyciągnięcia wniosków z badań nad jakością i składem naszych wód. Wiedząc jakie czynniki przyczyniają się do degradacji naszych zbiorników wodnych i rzek można dokładnie określić oraz rozpocząć prace w kierunku poprawy tego stanu. Jednym z kluczowych elementów złego stanu wód jest powszechnie znany i używany ołów. Ołów jest pierwiastkiem szkodliwym dla wszystkich żyjących organizmów zarówno lądowych jak i wodnych, dlatego to właśnie my wędkarze winni jesteśmy rozpocząć zmiany od naszych przyzwyczajeń.
Pomysł wykluczenia ołowiu z wędkarstwa znalazł swoich zwolenników na świecie i w Europie, dlatego coraz więcej krajów takich jak np. Dania wprowadziła zakaz wykorzystywania tego pierwiastka w przynętach i obciążeniu na niektórych zbiornikach wodnych. Idąc w tym kierunku, zapewne, lada chwila takie zakazy pojawią się w większości krajów europejskich, w tym również u nas, nakładając obowiązek stosowania do obciążenia wyłącznie ciężarków wyprodukowanych z wolframu lub innych zamiennikach.
Zalety używania wolframu w wędkarstwie
Kolejnym argumentem, również kluczowym jest ogromna różnica w masie właściwej wolframu i ołowiu. Wolfram przy zachowaniu takiej samej wagi jak ołów jest znacznie mniejszy objętościowo, co często jest bardzo o istotne przy połowie mniejszych drapieżników tj. np. okoń. Coraz więcej wędkarzy „odchudza” swoje zestawy jak najbardziej to możliwe, więc przy zastosowaniu małych i mikro przynęt wolfram będzie wypadał zdecydowanie lepiej od dużo „większego” ołowiu.
Dodatkową, bardzo istotną cechą wolframu jest również jego „dźwięk”, który wydaje po zderzeniu np. z kamieniem czy dnem. Piękne brzmienie i fala hydroakustyczna jaka temu towarzyszy bardzo poprawia zauważalność naszego wabika w wodzie, co bez wątpieniem jest kolejnym plusem tego materiału. Metaliczny dźwięk, który wydaje przy zderzeniu z kamieniem świetnie prowokuje do ataku ospałe drapieżniki.
Wolfram idealny do różnych metod wędkarskich
Współczesne wędkarstwo bardzo mocno ewoluuje, a producenci, jak i sami wędkarze prześcigają się w wymyślnych metodach połowu ryb. Wiele z tych metod przeniknęło na stałe do świata wędkarskiego i znalazły swoje odpowiedniki w różnych markach. Duże zróżnicowanie i powstawanie kombinacji uzbrajania zestawów wędkarskich zaowocowało rozpowszechnieniem rozwiązań tj. (Sbirulino, Czeburaszka, Drop-shot, Boczy trok, Texas Rig, Carolina Rig, Tokio Rig, Jig Rig). Wykorzystanie wolframu przy tych metodach pokazało jak doskonały jest to metal i przewyższa kilkukrotnie swoimi parametrami ołów.
Zastosowanie różnych metod zbrojenia na przykładzie przynęt Libra Lures - Kukolka i Larwa
Wysokiej jakości czeburaszki wolframowe MBLures
Jedynym minusem jaki zauważam przy stosowaniu wolframu jest jego wciąż wysoka cena, ponieważ jest kilkukrotnie droższy od klasycznego ołowiu tracąc nieznacznie na korzyść drugiego.
Cieszący jest jednak fakt, że coraz więcej miłośników świadomego, ekologicznego wędkarstwa częściej i chętniej sięga po wolfram widząc jakie korzyści przyniesie nam teraz i w przyszłości.
Wolfram w Nizel.pl
W naszym „kąciku” wolframowym posiadamy bogatą ofertę czeburaszek, główek jigowych, koralików oraz ciężarków (bullet, łezka, pałeczka) różnych producentów tj.
Rozmaitość wolframu
Największym zainteresowaniem cieszą się kolorowe czeburaszki, które zaczynają się od wagi 0,6g kończąc na 5 gramach. Występują w bardzo szerokiej gamie kolorystycznej wiec, każdy znajdzie coś na swoją wodę. Pomarańcz, fiolet, zielony czy miedziany to tylko kilka z propozycji, które dla Was przygotowaliśmy. Nasi klienci często sięgają po kolorowe główki jigowe, które idealnie nadają się pod bardzo lekkie łowienie mikro przynętami (Tanty, jętki, widelnice itp.), tutaj z ciekawą ofertą służy nam pomocą Fishchaser, który oferuje główki jigowe w kilku kolorach oraz w klasycznym malowaniu na hakach #10, #12, #14 w mikro gramaturach np. 0,4g lub 0,52g.
Dzięki tak dobranemu zbrojeniu możemy zapolować na każdą rybę żyjącą w naszych wodach, zaczynając od okoni, sandaczy kończąc na „białorybie” (płoć, wzdręga, lin it.). Łowcy pstrągów często sięgają po główki jigowe od SPRO, które występują w 2 kolorach (zielony oraz klasyczny) na hakach #4 oraz #6 w gramaturze 0,5g i 0,9g idealnie nadające się do łowienia z prądem przynętami bez pracy własnej.
Kleń złowiony na zestaw czeburaszka wolframowa, hak klasyczny z oczkiem i widelnica od Arent Bait
Najskuteczniejsze techniki połowu z zastosowaniem wolframu
Carolina Rig – system używany przeze mnie do połowu okoni i sandaczy w miejscach, gdzie występują zaczepy, a dno jest kamieniste. Budowa zestawu jest banalnie prosta, więc każdy wędkarz poradzi sobie z jej zrobieniem. Do złożenia zestawu potrzebne będzie nam linka główna, bullet, koralik szklany, krętlik, przypon z fluorocarbonu oraz hak offsetowy. Dlaczego ta metoda jest tak skuteczna?
Najważniejszą kwestia jest fakt, że oddziałujemy na atak drapieżnika na dwa różne sposoby, czyli tradycyjnie wabiąc rybę przynętą, którą mamy na końcu zestawu oraz dźwiękiem, czyli uderzeniem bulletu o szklany koralik. Kolejnym ważnym elementem jest zupełnie inna praca przynęty niż przy klasycznym łowieniu główka jigową. Przy podbiciu przynęty ciężarek wolframowy zaczyna opadać na dno, a przynęta swobodnie i powoli opada w toni. W tym momencie jest najbardziej skuteczna, ponieważ przypomina naturalny ruch prowokujący drapieżniki. Dodatkową informacja, która może zrobić „różnice” jest stosowanie przy Carolina Rig przynęt miękkich wykonanych z pływającego silikonu. Dzięki temu przynęta jeszcze wolniej będzie opadać, co niewątpliwie będzie bardziej kuszące dla okoni czy sandaczy.
Jig Rig – system używany do połowu okoni przy dnie, najlepiej delikatnie „szurając”. Do złożenia takiego zestawu potrzebujemy agrafki, haka z przynęta, ciężarka (pałeczki) oraz kółka łącznikowego. Zaletą takiego zestawu jest to, że hak z przynętą nie łączy się bezpośrednio z obciążeniem, co pozwala swobodniej pracować naszej przynęcie, tym samym sprawiając, że jest ona skuteczniejsza. Dzięki zastosowaniu „pałeczki” możemy efektywnie łowić nad mulistym dnem, gdzie ciężarek delikatnie będzie podbijał tumany pyłu, natomiast przynęta będzie się nad nim minimalnie unosić. Ten wabiący efekt bardzo skutecznie prowokuje do ataku okonie.
Przy tej metodzie również ważny jest dobór haka, jak wiadomo jig rig powstał z myślą o łowieniu przy dnie, więc najlepiej zastosować haki offsetowe, dzięki którym unikniemy zaczepów. Jig rig jest bardzo prostą i skuteczną metodą połowu okoni, a dzięki pałeczce wolframowej, którą zapinamy do agrafki możemy w każdej chwili szybko zmienić obciążenie lub przynętę nie tracąc czasu na wiązanie nowego zestawu.
Ciekawym rozwiązaniem jeżeli nie lubicie za dużo kombinować w metodzie Jig Rig jest Hak offsetowy z dociążeniem VMC SWIMBAIT BLADED . Jednak to rozwiązanie stosuję wyłącznie podczas wypraw na "ciężko" za sandaczem lub szczupakiem.
Opisane przeze mnie metody połowu najlepiej sprawdzają się głownie w zimniejszych miesiącach, gdzie ryby niechętnie atakują agresywnie prowadzone przynęty. Natomiast nie jest to reguła, więc warto próbować takiego łowienia, kiedy inne metody (klasyczne jigowanie) nie przynoszą żadnych efektów.
Pamiętajcie, najważniejszą kwestię – „ten kto nie kombinuje ten nie łowi”, więc warto czasem popróbować tych metod szczególnie przy zabawie z okoniami, gdzie najmniejsza zmiana może spowodować ogromną różnicę.
Tyle ode mnie w tym temacie. Po dobór odpowiedniego sprzętu, porady i ciekawostki wzięte z naszych wędkarskich doświadczeń zapraszamy do kontaktu lub naszego sklepu stacjonarnego.
Patryk Sulik
Nizel Team