Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Patryk

Nizel Team - Patryk

Cześć, witam wszystkich w moim wędkarskim świecie. Zacznę od przedstawienia się, a więc nazywam się Patryk i jestem świeżym „nabytkiem” teamu NIZEL. Skąd pomysł na pracę w sklepie wędkarskim? Już wyjaśniam w „dwóch słowach”. Pomyślałem dlaczego by nie połączyć pasji i pracy w jedną całość, czego chcieć więcej? Tu już odpowiecie sobie sami. Masa pozytywnej energii i ogrom wiedzy płynący od Michała i „Wąsatego” to było to czego szukałem. Opowiem Wam kilka słów o sobie, a więc zaczynajmy.

Wędkarstwem interesuję się od dziecka, swoją przygodę zaczynałem pewnie jak wielu z Was, czyli tradycyjnie łowiąc na spławik, grunt czy też spinning. Jestem samoukiem, wszystkiego nauczyłem się sam obserwując bardziej doświadczonych wędkarzy. Dlaczego zostałem przy spinningu? Lubię aktywne poszukiwanie ryb, szczególnie drapieżników. Co nam, wędkarzom daje większą frajdę niż samodzielne namierzenie drapieżnika i poczucie na kiju jego siły?

Dla mnie odpowiedź jest jednoznaczna. Zasiadka i czekanie, aż ryba sama do mnie przypłynie to nie moja bajka, dlatego od kilku lat interesuję się tylko spinningiem. Preferuje łowienie na ciężko na tzw. „kotlety”, czyli większe gumy w rozmiarach 18cm+ oraz jerki, czemu poświęcam najwięcej czasu. Nie ma nic lepszego od powolnego prowadzenia dużej gumy przy dnie i czekania na te „BUM” , w którym duża „mamuśka” z impetem i agresją demoluje naszą przynętę, po czym ląduje w podbieraku. Jak pewnie wiecie tego uczucia nie da się opisać słowami, to trzeba poczuć. Jeszcze piękniejszym momentem jest zwrócenie jej wolności, po to abyśmy my oraz inni wędkarze mogli się cieszyć jej siłą przy kolejnym spotkaniu. Do takiego łowienia używam zestawu castingowego, który daję mi dużo więcej możliwości, niż tradycyjny spinning. W zależności od warunków, wody, pory roku i innych czynników, używam również lżejszych zestawów spinningowych, które pozwalają mi komfortowo łowić dużo lżejszymi przynętami.





Uważam, ze szczupak to „KRÓL WÓD” i od lat próbuję się do niego dobrać w każdy możliwy sposób. Późną jesienią, korzystając z naszych szczecińskich „bulwarowych” możliwości i krótkiego dnia uganiam się za sandaczem. Mamy to szczęście, ze sezon trwa do końca lutego więc mamy dość spore możliwości i sporo czasu, aby spotkać się z tą piękną i tajemniczą rybą oraz poczuć na kiju (lub w łokciu) ten magiczny „pstryk”. Od marca natomiast próbuje namierzyć okonie, które na zestawie UL dają niesamowitą frajdę. Jeżeli uda nam się znaleźć fajną ławicę to zabawa będzie przednia. Jeszcze dużo nauki oraz nowych gatunków przede mną, ale jak to mówią „człowiek uczy się całe życie”.

To tak po krótce o mojej zajawce, a jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej zapraszam wszystkich do naszego sklepu Nizel w Szczecinie. Wymienimy się doświadczeniami, porozmawiamy o rybach, oraz dobierzemy dla Was odpowiedni sprzęt i przynętę pod każdy gatunek ryby. Chętnie podzielę się z wami swoją wiedzą, od dobrania zestawu po sposób prowadzenia przynęty, po wszystkie inne kluczowe elementy, dzięki którym zwiększymy swoją szanse na spotkanie się z drapieżnikami.

Pozdrawiam i do zobaczenia w sklepie lub nad wodą!

pixel
Zaufane Opinie IdoSell
4.93 / 5.00 2669 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2024-03-27
Ok
2024-03-26
Jak zawsze szybko i miło

Dbamy o Twoją prywatność

Sklep korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zamknij