Wonsaty

Serwus, Jestem Michał vel Wonsaty ale to już wiecie, przynajmniej większość z Was. W sklepie stacjonarnym Nizel pracuję od samego początku.

Pochodzę z malowniczej miejscowości w województwie zachodniopomorskim o nazwie Golczewo dwa jeziora plus cisza i spokój, pozwoliły mi na rozwijanie swojej pasji. Początkowo był to kawałek leszczyny ze spławikiem z korka plus kopanie dżdżownic. To pierwsze wypady z tatą pozwoliły mi odkryć w sobie pasję, którą pielęgnuję do dzisiaj.

Nie obce jest mi łowienie na spławik jak również na grunt ale to spinning skradł moje serce jakieś 20 lat temu. Od tego czasu łowiłem już szczupaki od Mazur aż po fiordy Norwegii. Kanały holenderskie również nie mają przede mną tajemnic. Przez te kilkanaście lat łowienia drapieżników i aktywnego spędzania czasu nad wodą powyciągałem swoje wnioski. Mam kilkanaście pięknych (dużych) ryb na swoim koncie lecz moje serce i umysł skradł Ultra Light!! Więc poszukiwanie jednego okazu przez cały dzień zeszło trochę na dalszy plan.

Kocham łowić okonie – jest to moja pasja, którą uwielbiam dzielić się z klientami osobiście bądź przez przeróżne komunikatory społeczne jak i telefonicznie. Od 3 lat łowię XUL, czyli moim celem jest wypasiony i niesamowicie waleczny białoryb. Potrafię spędzać godziny w 30 stopniowym upale poszukując wzdręg i innych walecznych ryb.

Mimo swojego zamiłowania do Ultralightu spinningowego od czasu do czasu udam się z przyjaciółmi na poszukiwania większego szczupaka, sandacza czy też suma.

Przez te wszystkie lata spędzone na wodą ciągle doskonalę swoje umiejętności i testuję dla siebie i wszystkich chcących wędkować nowe metody łowienia oraz przynęty. Wszystko po to by pokazać, jak w prosty sposób każdy z nas może cieszyć się ze złowionej rybki. Bardzo lubię nieszablonowe podejście do wędkowania. Inne spojrzenie na prosty zestaw może nam pokazać wiele bardzo ciekawych opcji. Z chęcią słucham, doradzam i pomagam Wam w wyborze idealnego sprzętu na każdy rodzaj ryby (oczywiście spinningowego).

Jeżeli nie w sklepie to możemy się spotkać wszędzie tam gdzie jest woda – od dużych rzek po miejskie bajorka. Lubię spacery nad rzeczkami typu Płonia, gdzie ładuję akumulatory najczęściej weekendami obcując z otaczającą mnie przyrodą. Uwielbiam też szczeciński streetfishing, ponieważ uzbrojony jedynie w wędkę i mały plecak mogę być szybko nad wodą robiąc to co lubię najbardziej.

Zapraszam Was bardzo serdecznie do naszego sklepu Nizel – z wielką chęcią doradzę Wam zbudowanie każdego zestawu począwszy od UL po ciężki casting na szczupaka. Pytajcie, przychodźcie a może nawet zorganizujemy wspólny wypad! Każdy z nas może nauczyć się czegoś nowego! A o to chodzi w wędkarstwie. Wymiana doświadczeń odgrywa kluczową rolę w samodoskonaleniu każdego z nas!

Pozdrawiam was Michał (Wonsaty)

Do zobaczenia w sklepie przy Lutnianej 39 lub nad wodą!